Druga Ziemia (Another Earth, 2011)

26/12/2011 By: Truposz Kategoria: 10/10, DVD, Dramat, Fantastyka, Film, Kino

druga-ziemia-2011-dramat-sf.jpgA gdyby nad naszymi głowami zawisł drugi świat, taki jak nasz to…

W zalewie filmów SF bazujących na akcji czy wymyślnych efektach, niemal zawsze naszą planetę dotyka inwazja obcych. W różnej formie. Druga Ziemia (Another Earth) to film, który pokazuje, że nie zawsze musi tak być. I nie wszystko trzeba wyjaśniać do końca. A i sama opowieść nie musi skupiać się na SF.

Zatopiłem się w tym filmie z oniryczną muzyką bez opamiętania. Choć nie jest to czyste SF (a takie lubię) to ujął mnie w nim specyficzny klimat, ludzkie rozterki i ta wisząca nad głowami poświata bliźniaczej planety.

Druga Ziemia przede wszystkim jest filmem o ludziach. Nadzwyczajne zjawisko jakim jest pojawiająca się na niebie bliźniacza planeta jest tylko tłem dla dramatycznych wydarzeń. Wydarzeń, można by rzec zainicjowanych niespodziewanym pojawieniem się Ziemi-Bliźniaczki.

Dramat odkupienia. Rhoda, swoją lekkomyślnością (jak to u nastolatki) doprowadza do wypadku drogowego śmierci kilku osób. CO dalej jest wiemy – kara. Odsiadka. 4 lata w zakładzie karnym. Powrót do społeczeństwa. I ciężar którego nie pozbyła się. A na niebie niczym księżyc w pełni, dużo większa, mistyczna i zagadkowa druga Ziemia. Inny świat czy taki sam? Rhoda czasem spogląda w niebo, żyjąc na Ziemi niczym w czyśćcu. Uginając się pod ciężarem wydarzeń z przeszłości z pokorą narzuca sobie dalszą pokutę. I marzy o świecie, w którym nic złego nie zrobiła.

Opowieść o ludziach. Ci, którzy stracili bliskich i ukochanych zostawieni sami sobie popadają w niebyt. Mąż, który stracił żonę i dziecko w tym tragicznym wypadku ginie pod stertami śmieci i butelek po wypitym alkoholu. Człowiek, który stracił wszystko.

Przypadek. Sprawia, że losy tych dwoje łączą się ponownie. Z inicjatywy Rhody, która chciała poddać się karze wymierzonej przez człowieka, któremu wszystko odebrała. Jednak jest zbyt słaba by wyznać prawdę. Nawiązuje więc specyficzną relację. Dla niej to dalszy ciąg odkupienia, dla niego – powrót do krainy żywych.

Za dużo opowiedziałem już może i z fabuły, więc na tym poprzestanę. To co zdradziłem jest zaś na tyle ogólne i można powiedzieć, że dość schematyczne, że nie przeszkodzi Wam w oglądaniu tego filmu. Bo jego siłą jest coś innego.

druga-ziemia-2011-dramat-sf_2.jpg

Emocje. Druga Ziemia to film z nieziemskim klimatem, który łączy pierwszoplanową grę emocji i uczuć, związaną z dramatycznymi wydarzeniami z napięciem i oddziaływaniem nowego ciała niebieskiego. Jak w noc, gdy pełnym blaskiem świeci księżyc w pełni czujemy to doskonale. Wiele pytań zostających bez odpowiedzi – co kryje ten drugi świat. Domena szukania odpowiedzi to domena naukowców. Tutaj na Ziemi życie trwa dalej. Częściej tylko zadzieramy głowę do góry by popatrzyć, zastanowić się, pomarzyć o ucieczce.

A gdybyś poleciała tam i spotkała samą siebie – co być powiedziała?

Więcej szczęścia następnym razem.

Ocena 10/10

PS.
Tak wysoką ocenę daję ze względu na to, że film mnie poruszył. I już wiem, że na długi czas zostanie w mojej pamięci.

Zobacz nowa wersje
Brak komentarzy »

Nikt tego jeszcze nie skomentował.

Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL

Dodaj komentarz