Judy (2019)
09/11/2020
Nie lubię tej aktorki. Pomimo, że powinnam podchodzić do filmów z pewną dozą obiektywizmu – niektórych aktorek nie potrafię znieść (to chyba właściwe słowo – filmów z ich udziałem po prostu nie oglądam).
Film Judy włączyłam z nastawieniem „no zobaczmy za co ten Oskar był – może za wyjątkową >metamorfozę fizyczną<„.
Nie znam życia Judy Garland – faktycznie kojarzę ją z roli Dorotki i z niczego więcej.
Ale to chyba tak już bywa z dobrymi historiami – pod „warstwą zindywidualizowaną” jest ta część uniwersalna – o samotności, despotycznej matce, ucieczce w nałogi. O zdobyciu szczytu i staczaniu się z niego.
Poprzedni