Zupelnie jak milosc (A lot like love)
Zupełnie jak miłość (A lot like love) to bardzo przyjemne, relaksujace kino w stylu dobrej komedyjki romantycznej. Czego dotyczy historia, to tlumaczyc chyba nie trzeba - bo jak to bywa zwykle - milosci. I jej poszukiwania. Decyzji w zyciu i takie tam roznosci.
Film oglada sie bardzo dobrze, w pelni relaksujac. Usmiechajac sie czasem od ucha do ucha. Trzeba oprzyznac, ze film ma swoj specyficzny klimat. A klimat ten zawdzieczamy takze w duzym stopniu muzyce. O tak, to prawdziwa uczta dla ucha: Third Eye Blind (”Semi-Charmed Life”), Smash Mouth (”Walkin’ On The Sun”), Eagle-Eye Cherry (”Save Tonight”), The Cure (”Mint Car”), Hooverphonic (”Mad About You”), Ray LaMontagne (”Trouble”), Travis (”Know Nothing”), Chicago (”If You Leave Me Now”), Groove Armada (”Hands of Time”), Jet (”Look What You’ve Done”) I Butch Walker (”Maybe It’s Just Me”).
Polecam Zupelnie jak milosc - bardzo pozytywny film :) Ratujacy upadający gatunek komedii romatycznych :)