Droga bez powrotu (Wrong Turn)

19/02/2006 By: Truposz Kategoria: DVD, Gore, Horror

Mniamuśny (hehehe [demoniczny śmiech, autoprzypis autora]) horror gore w starym dobrym stylu, tzw. leśny krwisty horror, klasyka. Jako kolekcjoner (kości - hehehe) była to dla mnie pozycja typu “must have it“. Film, w którym napięcie narasta i do końca nie jest wiadomo, czy ktoś przeżyje (ktoś przeżyje, tylko czy to będzie ten kogo nie chcemy uśmiercić - hehehe). Prawdziwe gore, choć samej krwi i bebechów to właściwie nie ma. No cóż, może nie tak do końca nie ma - krew jest, ale sie nie rozbryzguje (a już na pewno nie w modnym 3d-slow motion), jest dodatkiem, rzekłbym - scenografią. A flaków rozmazanych po ekranie też nie ma. I bardzo dobrze - tworzy to jeszcze wiekszy, lepszy, cięższy klimat. Bo to co nie jest pokazane z bliska, dokładnie, anatomicznie obdarte i ujawnione straszy bardziej. Ot czasem tu gdzieś zakrwawiona ręka. Czasem kawalek nie powiem czego leży wśród mchu…

Opowiastka na szczęście, choć amerykańska, nie jest tandetna i naiwna (o ile nienaiwne są filmy gore). Widz bawi się świetnie - boi, kiedy ma się bać. A jednocześnie narasta w nim groza, że może piknik w lesie następnym razem zamienić będzie lepiej na jakiś wyjazd na plażę?

Film polecam, smakosze horroru (moja aluzja do Smakosza nie pojawia się tutaj bezpodstawnie) będą zachwyceni.

Zobacz nowa wersje
Brak komentarzy »

Nikt tego jeszcze nie skomentował.

Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL

Dodaj komentarz