Elegia (Elegy, 2008)

07/02/2009 By: Truposz Kategoria: 06/10, DVD, Kino, Melodramat

Elegia (Elegy, 2008)Czytałem Konające Zwierze Philipa Rotha, i jak teraz oglądam to… nie tak to sobie wyobrażałem. Ale to chyba odwieczny problem z ekranizacjami powieści. Człowiek czytając tworzy sobię obraz w głowie. A gdy potem widzi czyjąś wizję to porównuje tylko jak blisko (lub daleko) jest ona od własnego wyobrażenia. Czym się różni i w czym jest podobna. Mimo tego, że wystepuje tam Penelope Cruz (co dla niektórych panów będzie plusem - bo slicznie udaje kogos wiele młodszego) i mimo iż film nie jest zły, to jednak dla niektórych może wydać się trochę przynudny. Brak w nim tego elektryzującego napięcia, które powinno z niego promieniować na twarze widzów. Brak napięcia nawet w chwilach sprzeczek. Brak emocji, których film powinien być pełny. Ok, może nie tak całkiem brak, ale jest ich zdecydowanie za mało. Film to nie książka. W filmie musimy mieć pokazane to co czytamy siedząc w głowie bohatera literackiego. I tak oto film bez znajomości powieści traci. Widz traci. A szkoda.

Od dysrybutora:

Najnowszy film Isabel Coixet (”Życie ukryte w słowach”) w znakomitej międzynarodowej obsadzie jest ekranizacją kontrowersyjnej powieści Philipa Rotha “Konające zwierzę”. Cieszący się dużym autorytetem charyzmatyczny wykładowca i krytyk David Kepesh (Ben Kingsley), wielbiciel kobiet i “uszczęśliwiającego seksu”, szczyci się kolejnymi miłosnymi podbojami wśród swoich studentek, jednak jak ognia unika bliskości emocjonalnej. Gdy na jego zajęciach pojawia się zjawiskowa piękna Kubanka Consuela Castillo (Penelope Cruz), profesor natychmiast wyrusza na łowy. Dziewczyna jest dla niego ucieleśnieniem fizycznego ideału, jednak przy bliższym poznaniu okazuje się również dojrzałą, świadomą swoich pragnień kobietą. Pełna erotyzmu fascynacja przeradza się w niebezpieczną obsesję…

6/10

Zobacz nowa wersje
Brak komentarzy »

Nikt tego jeszcze nie skomentował.

Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL

Dodaj komentarz