Mroczne miasto (Dark City, 1998)
Ech, początek dawał nadzieję na klimatyczne kino noir sf… A wyszło strasznie… Pozwólcie, że się powstrzymam od komentowanai, bo w tym filmie wszystko jest złe…
O filmie - opis dystrybutora:
Rzeczywistość z pogranicza jawy i snu. Młody mężczyzna budzi się w pokoju hotelowym. Nic nie pamięta, a na podłodze znajduje trupa dziewczyny. Z dokumentów, które przy sobie znajduje dowiaduje się, że nazywa się John Murdoch. Ucieka z obcego sobie miejsca, a jego tropem podąża policja i dziwni ludzie w czarnych ubraniach o bladych twarzach. Okazuje się, że to ci ostatni sterują wydarzeniami tego świata. O północy miasto zamiera: wszyscy - nawet na stojąco - zasypiają, a tajemnicze czarne postaci przenoszą ich bezwładne ciała z jednego miejsca w inne wymazując z ich mózgu wspomnienia… John ma bardzo niewiele czasu na rozwikłanie zagadki, gdyż po piętach depcze mu inspektor policji…
0/10
Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL
Dodaj komentarz
[…] … dalej » […]
Pingback od Mroczne miasto (Dark City, 1998) — 17/02/2009 @ 10:07