Grobowiec świetlików (Hotaru no haka, 1988)
Grobowiec świetlików (Hotaru no haka) to anime - japońska animacja. Ale nie spodziewajcie się tutaj robo-mechów i futurystycznych walk. Bo przecież w większości z tym się Wam kojarzą wielkookie animacje.
Grobowiec świetlików to dramat anime. Wydawałoby się to zaskakujące, ale nie wtedy, gdy za produkcją stoi Studio Ghibili. I nie chodzi o to, że robią oni dramaty anime a raczej o fakt, że jest to studio produkujące nieszablonowe produkcje. Filmy Studia Ghibli zawsze zwracały na siebie uwagę nie tylko wielbicieli anime. Przypomnijmy takie tytuły jak Mój sąsiad Totoro, Księżniczka Mononoke, W krainie duchów (Sprited Away) czy wiele innych, które znajdziecie pod linkiem prowadzącym do wikipedii.
Grobowiec świetlików to jedna z pierwszych anime tego studia. Jest to smutna i dająca do myślenia opowieść o dwójce rodzeństwa w czasach wojennej zawieruchy. Zdani wyłącznie na siebie starają się przetrwać z pomocą innych ludzi jak i samodzielnie. Z jednej strony beztroskie podejście - są za młodzi by tak na prawdę rozumieć do końca wydarzenia.
Wojna jest obecna w ich świecie. Ludzie giną. Naloty są codziennością. Ucieczka do schronu staje się rutyną. Oglądamy więc wojnę dorosłych z punktu widzenia dzieci. Z ich naiwnością powoli obdzieraną do kości przez dorosłych.
Film obnaża okrucieństwo wojny przez pryzmat losu sierot, dzieci pozbawionych rodzicielskiej opieki. Jednocześnie pokazując kontrast - pełnie radości jaki przynoszą landrynki czy kilka złapanych świetlików. Egzystują, bo tak trzeba. Bo ciągle istnieje nadzieja. Bo ciągle się trzeba sobą opiekować. Nie skarżyć się, bo to nic nie da. I nie ma komu. Wbrew wszystkim przeciwnościom losu można czerpać radość z chwil ulotnych
Jak kończy się ta historia? Zobaczcie sami…
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL
Dodaj komentarz