Wyspa zaginionych (Hierro, 2012)
Zdecydowanie na nie.
Klimatyczny, nastrojowy horror nie musi oznaczać nudy. Ma mieć za to to ulotne coś, co przytrzymuje widza przed ekranem. Zdecydowanie nie są to przetrzymane zbyt długo ujęcia w akompaniamencie zbyt głośnej i zbyt nachalnej muzyki. Dokładając do tego oklepane efekty (martwy ptak, skrzeczący kran, smutne spojrzenia) otrzymujemy nieudany mariaż „starej dobrej szkoły horroru” z próbą stworzenia „arcydzieła intelektualnego”, którego akcja ma się rozgrywać gdzieś poza postrzeganiem. Z obydwu wybrano to co najmniej ciekawe i sklejono w całość, jakby brakło pomysłu na poprowadzenie fabuły w jakiś zaskakująco dobry sposób.
Wydaje się, że pierwsze skrzypce w Hierro zajmuje muzyka. Dominuje nad wszystkimi pozostałymi elementami filmu. I to samo w sobie nie jest złe. Złe jest zaś to, że muzyka sobie, a film sobie. Muzyka narzuca akurat solo na pianinie, więc obraz trzeba dopasować. I do tego muzyka nie daje zaistnieć obrazowi. Więc mamy taką „audycje radiową” z obrazkami, zamiast filmu.
Cóż więcej można napisać? Nie polecam.
Ocena: 2/10
* * *
Maria (Elena Anaya) wyrusza wraz z 5-letnim synkiem Diego na wakacje na malowniczą i odludną wyspę Hierro, najbardziej wysunięty na południe skrawek Europy. Podczas rejsu promem mały Diego znika w tajemniczych okolicznościach. Mimo wysiłków policji i zrozpaczonej matki, chłopiec nie zostaje odnaleziony. Wkrótce potem Maria musi wrócić na wyspę, aby zidentyfikować ciało zaginionego syna. Kobieta nie rozpoznaje w nim Diego. Czekając na wyniki DNA, które mają oficjalnie potwierdzić brak pokrewieństwa ze zmarłym, Maria dowiaduje się, że w tym samym czasie, gdy rozpoczęły się feralne wakacje, na wyspie przepadło bez śladu inne dziecko. Nie wierząc policji i mieszkańcom wyspy, kobieta rozpoczyna własne śledztwo. To dopiero początek koszmaru, jaki dane będzie przeżyć Marii w ponurej i budzącej niepokój scenerii wyspy Hierro, która łatwo nie oddaje swoich sekretów…
zgłoś poprawkę
/opis dystrybutora - kino/
Hierro (żelazo) to zapomniana przez Boga i ludzi wysepka, najbardziej wysunięta na południe część Europy. W jej kierunku wypływa Maria (Elena Anaya) wraz z pięcioletnim synem Diego. Kobieta chce odpocząć w rajskiej scenerii od zgiełku miejskiego życia i poświęcić trochę czasu dziecku. Szykują się fantastyczne wakacje… Jednak na promie chłopiec znika. Po żmudnych i nieudanych poszukiwaniach, Maria opuszcza wyspę, by po jakimś czasie znów tam powrócić. Policja wzywa ją, by zidentyfikowała ciało zaginionego syna. Maria nie rozpoznaje w nim swojego dziecka. Czekając na wyniki testu DNA, dowiaduje się, że w tym samym czasie, gdy rozpoczęły się feralne wakacje, na wyspie zaginął chłopiec. Nie wierząc policji i mieszkańcom wyspy kobieta rozpoczyna własne śledztwo. Dokąd ją to zaprowadzi?
zgłoś poprawkę
/opis dystrybutora - dvd/

Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL
Dodaj komentarz