Istota (Splice, 2009)
W sumie, cóż złego się może zdarzyć?
Niełatwo być bogiem, twórcą. Istota to wariacja na temat Frankensteina. Współczesny film, połączenie dramatu i horroru z domieszką fantastyki naukowej. Dwójka ambitnych naukowców zaczyna swoją zabawę w boga. Tworzą kolejne istoty, nowe gatunki, mieszając i eksperymentując z różnymi fragmentami DNA zwierząt. Kieruje nimi pasja odkrywcy połączona z poszukiwaniem uwielbienia i sławy, która na nich spadnie gdy dokonają czegoś przełomowego.
Ich praca, choć satysfakcjonująca, to za mało. Są pionierami więc starają się wytyczać nowe ścieżki w nauce. Kolejna istota otrzymuje ludzkie DNA - i pojawia się jako największe ich dzieło. Stworzyli istotę najdoskonalszą z wszystkich poprzednich. Inteligentną. Ludzką.
I właśnie to człowieczeństwo istoty to największy problem. Szybko się okazuje, że to nie kolejny królik doświadczalny, że posiada uczucia, które można zranić, oraz wszystkie ludzkie cechy - zarówno te dobre jak i te słe złe. A skoro mamy horror, to jak się domyślacie, problemem będzie to co w ludziach jest złe, a co może być wyzwolone przez zabawę w boga.
Nie spodziewajcie się jednak krwawej masakry, ani hord obcych istot pacyfikujących ludzkość. Film jest horrorem kameralnym, bez przesady. Można powiedzieć, że jest skomponowany ze smakiem i każe się zastanawiać nad konsekwencjami, jakie niesie zabawa w boga. I jakie niesie tworzenie istoty na ludzkie podobieństwo.
Reklamowany jako film twórców Labiryntu Fauna i Cube nie jest niestety aż tak dobry, żeby zapadł na długo w pamięć. Choć niewykluczone, że na jakiś czas tam zagości. Jest to po prostu sprawnie zrealizowany klimatyczny horror, różniący się od produkcji stawiających na rozlew krwi i niewyjaśnione zagadki. Akcja raczej spokojna ma wiele z dramatu. Emocje ludzkie i rozterki naukowców są tutaj kluczowe, tak jak i sama istota. Fantastyka naukowa, a właściwie jej szczypta, sprawia, że całość jest mniej lub bardziej wiarygodna. Całość jest opowieścią o ludziach. Ich dążeniach. Marzeniach. Życiu i przekraczaniu granic. Ambicjach. I o braku pokory przed siłami natury..
Można powiedzieć też, że jest to horror dla tych, którzy nie lubią (klasycznych) horrorów.
Ocena 7/10
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Kanał RSS dla tego wpisu. TrackBack URL
Dodaj komentarz